Pamiętam czasy, jak do naszego kina waliły tłumy ludzi. Dziś kino po sezonie zamknięte jest na głucho. Wiadomo - TV satelitarna, DVD i internet zrobiły swoje. Ale mi jakoś tak żal kina. Przecież do kina nie chodzi się tylko po to, żeby zobaczyć jakąś nowość, ale także po to, by wyjść z domu, spotkać się z ludźmi, odprężyć się, zabrać dziewczynę na randkę.
Dlatego też wymyśliłem sposób na reaktywowanie naszego kina w okresie posezonowym. Polegało by to na tym, że już od października osoby zainteresowane mogłyby wykupować miesięczne, kwartalne bądź półroczne karnety kinowe. karnety byłyby na okaziciela (aby mógł pójść ktoś inny w razie naszej choroby itp) Seanse odbywałyby się raz w tygodniu (piątek lub sobota) GOK mógłby wypożyczać filmy może nie topowe ale ciekawe, warte ponownego obejrzenia. Przecież do kina chodzi się by poczuć magię dużego ekranu. Deklaruję swoją pomoc przy realizacji tego projektu i doborze repertuaru. Jestem przekonany, że w całej gminie znajdzie się choćby kilkadziesiąt osób, które wykupią takie karnety! Wystarczy tylko się skrzyknąć.
Zapraszam do wypowiedzi na temat tego pomysłu i do głosowania w ankiecie
