Po takich wydarzeniach... ból w sercu nie pozwala wyjść słowom z ust. Nawet nie próbuje wczuć się w smutek rodzin ofiar sztormu. Ludzie ryzykują codziennie, dla rodziny, dla siebie, dla pieniędzy... Jeżeli cel jest wartościowy, on uświęca środki. Nie zrozumiem natomiast braku wyobraźni i ignorancji względem żywiołu dla celu jakim jest ryzyko tylko ryzyko. Dzisiaj "na pierwszych stronach wiadomości był młody chłopak, który zaginął w Tatrach bo... wybrał się SAM na wycieczkę... głupota czyt odwaga?